Notatka prasowa do listu pacjentów skierowanego do Pani Prezes NFZ
Porozumienie 1 Czerwca zwróciło się do Pani Prezes NFZ o podjęcie kroków poprawiających sytuację pacjentów. Przedstawiliśmy trzy problemy, które przy odrobinie dobrej woli Prezesa NFZ mogły by poprawić sytuację pacjentów.
My Pacjenci czujemy się oszukiwani i zagubieni!
1. Zwróciliśmy uwagę, że trwanie w nieludzkich zarządzeniach przez NFZ oraz zmuszanie do corocznego potwierdzania choroby przewlekłej przez lekarzy specjalistów po to, aby lekarz POZ mógł kontynuować nasze leczenie lekami refundowanymi jest ze szkodą dla pacjenta i budżetu NFZ.
"Na dzień dzisiejszy musimy przynamniej raz do roku przedstawiać zaświadczenie. Jest to kompletna bzdura zwłaszcza, że takie choroby jak cukrzyca, astma, choroby reumatyczne itd. raz zdiagnozowane są naszym cierpieniem do końca życia, potwierdzanie tych schorzeń przynajmniej raz do roku jest gnębieniem pacjentów - mówi Piotr Piotrowski inicjator Porozumienia 1 Czerwca".
Co ciekawe również Rzecznik pomorskiego NFZ Mariusz Szymański w wypowiedziach prasowych potwierdza nasze stanowisko i wręcz namawia do ignorowania absurdalnych przepisów: "Pacjent przewlekle chory oczywiście od czasu do czasu musi odwiedzić specjalistę. Jednak żądanie takich zaświadczeń od chorych tylko dlatego, że mija rok od ostatniej wizyty, przede wszystkim tylko wydłuża i tak długie kolejki do specjalistów. W niektórych przypadkach lekarze powinni kierować się raczej zdrowym rozsądkiem, niż sztywno trzymać zaleceń rozporządzenia. NFZ zna ten problem i dlatego zapewniam, że lekarze, którzy mimo braku odświeżonego zaświadczenia od specjalisty wypiszą lek z refundacją, na pewno nie będą przez nas karani - dodaje Mariusz Szymański na łamach serwisu Głosu Pomorza".
2. Drugą sprawą jest fakt, że "dostać" się do specjalisty mającego umowę z NFZ jest niezmiernie trudno.
Czas oczekiwania to wiele miesięcy. Niestety nawet osoby które stać na prywatną wizytę u specjalisty nie mogą być pewne, że takie zaświadczenie przez NFZ nie zostanie zakwestionowane...
W piśmie do Lubelskiego oddziału NFZ jeden z pacjentów zwrócił uwagę na taką interpretację przepisów. W odpowiedzi zastępca oddziału wojewódzkiego stwierdza, że NFZ nie kwestionuje merytorycznej wartości zaświadczenia od lekarza specjalisty nie mającego podpisanej umowy z NFZ, niestety takie samo zapytanie skierowane do Centrali NFZ przez Federację Stowarzyszeń Chorych na Astmę i POCHP otrzymało odpowiedź zgoła odmienną, informującą, że takie zaświadczenie nie posiada umocowania prawnego, aczkolwiek brak jest podstaw do odmowy przyjęcia takiego zaświadczenia przez lekarza POZ...
"Nierozwiązywanie tak prostych problemów sprawia, że NFZ jest przez nas pacjentów postrzegany tak jednoznacznie krytycznie - dodaje Piotrowski."
14 stycznia w Ministerstwie Zdrowia ze strony przedstawicieli NFZ padło dla pacjentów bardzo istotne jednoznaczne oświadczenie informujące, iż Centrala NFZ zawsze stała na stanowisku, że zaświadczenia o chorobie przewlekłej i jej leczeniu wydane przez lekarzy praktykujących prywatnie, a nie mających umów z NFZ mogą stanowić podstawę do wystawienia pacjentowi przez lekarza POZ czy innego lekarza specjalistę publicznej ochrony zdrowia recepty na lek refundowany.
Przy tak wielu różnych komunikatach ze strony NFZ, Porozumienie 1 Czerwca zwróciło się do Pani Prezes NFZ o zmianę w/w zarządzeń i jasne określenie stanowiska Centrali NFZ w tej sprawie.
3. NFZ chce znowelizować ustawę refundacyjną, aby zasypać naszymi pieniędzmi dziurę w budżecie spowodowaną brakiem reform!
W dniu 9 stycznia 2013 r. Porozumienie 1 Czerwca otrzymało z Centrali NFZ oficjalną odpowiedź na List otwarty jaki skierowaliśmy do Pana Premiera, Pana Ministra Zdrowia i Pani Prezes NFZ dnia 06.12.2012 r. W odpowiedzi Narodowy Fundusz Zdrowia stwierdza: "Zgodnie z przepisami art. 118 Konstytucji (...) Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia nie posiada kompetencji pozwalających na występowanie do ustawodawcy o zmianę przepisów powszechnie obowiązującego prawa."
Niestety z doniesień prasowych my Pacjenci dowiadujemy się po raz kolejny, że stwierdzenia NFZ rozmijają się z rzeczywistością. Otóż Podczas Regionalnego spotkania menedżerów ochrony zdrowia w Łodzi (22 stycznia 2012 r.) Pani Wiesława Kłos, wiceprezes NFZ ds. finansowych stwierdziła, że Fundusz wystąpił już do Ministerstwa Zdrowia o stosowną nowelizację ustawy, pozwalającą na bardziej elastyczne wydawania środków zaoszczędzonych w wyniku wejścia w życie Ustawy Refundacyjnej. - "Dzięki takiej zmianie przepisów w drugiej powie roku możliwe byłoby zapłacenie przez Fundusz nadwykonań naszych szpitali za 2012 rok" - powiedziała Jolanta Kręcka, dyrektor Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Z niepokojem jako pacjenci przyjmujemy takie deklaracje wysokich urzędników NFZ. "My Pacjenci jesteśmy w stanie zrozumieć, że składamy się z naszej kieszeni na nowe leki dla innych potrzebujących pacjentów. Trudno natomiast oczekiwać, że pacjenci ze swojej kieszeni, będą utrzymywać cały nieudolny i niereformowany system świadczeń zdrowotnych." - piszą pacjenci w liście do Prezes NFZ.
Przypomnieliśmy Pani Prezes, że oszczędności budżetu lekowego pochodzą z kilku źródeł (wg danych IMS):
650 mln pln to wydatki Pacjentów na leki refundowane, ale dla Pacjentów pełnopłatne
z systemu refundacji wypadło 1400 pozycji, za które pacjenci w 2012 roku zapłacili 100% ich ceny
do wielu leków refundowanych pacjenci w 2012 roku dopłacili więcej (schizofrenia, cukrzyca, padaczka, onkologia)
Zaznaczyliśmy przy tym, że oszczędności w wydatkach na leki w wysokości 2 mld pln są zasługą restrykcyjnej Ustawy Refundacyjnej, która zwiększyła wydatki pacjentów na leki.
Niestety, jak widać z deklaracji, NFZ chce nowelizować ustawę, która dopiero rok temu weszła w życie, była już nowelizowana, a Minister pokazuje ją jako swoje sztandarowe osiągnięcie w 2012 roku...
Jeśli wziąć pod uwagę drastyczne kryteria w dostępie do nowoczesnego leczenia, oraz nową listę refundacyjną ze stycznia 2013, która w rzeczywistości jest jedynie na papierze, to pośród nas Pacjentów rodzą się wątpliwości, czy aby nie jesteśmy oszukiwani, a działania Pani Prezes NFZ i Ministerstwa Zdrowia nie są prostym przejawem złego rządzenia?
Czy mamy prawo do tak jednoznacznych opinii? Pacjenci w sprawie przeznaczenia oszczędności budżetu na lekach będą zabierali głos, ponieważ upoważnia nas do tego najwyższa niż gdziekolwiek w Europie skala współpłacenia za leki!
Podczas "Dialogu dla Zdrowia" w Ministerstwie Zdrowia 14 stycznia 2013 r. Porozumienie 1 Czerwca przedstawiło trzy główne przyczyny zwiększenia uciążliwości i obciążeń finansowych pacjentów w wyniku ustawy refundacyjnej:
50% lekarzy praktyk prywatnych nie popisało umów na wystawianie recept z NFZ
konieczność przedstawienia zaświadczenia od lekarza specjalisty ubezpieczenia zdrowotnego dla lekarza POZ lub innego lekarza jako warunek wystawienia recepty na lek refundowany i różne interpretacje i praktyki w OW NFZ
brak wiedzy w środowisku lekarzy, konsultantów krajowych i pacjentów jak aplikować o refundację wskazań "off label"
Wskazaliśmy jednocześnie trzy konstruktywne rozwiązania, które nie wymagają nowelizowania ustawy refundacyjnej a zmniejszą uciążliwość tej ustawy dla pacjentów i ich kieszeni:
zakończyć spór ze środowiskiem lekarskim o recepty
akceptować zaświadczenia od specjalisty poza Powszechnym Ubezpieczeniem Zdrowotnym bądź zmienić złe zarządzenia
określić i zakomunikować jasną ścieżkę aplikowania o objęcie refundacją wskazań pozarejestracyjnych
"Pani Prezes, posiada Pani dużą władzę, dzięki której może zmniejszyć uciążliwość dla Pacjentów wynikającą z Zarządzeń Prezesa i Komunikatów NFZ, poprawić relacje ze środowiskiem lekarskim, skrócić kolejki po zaświadczenia w opiece specjalistycznej, zmniejszyć skalę wydatków pacjentów na leki refundowane pełnopłatne. Korzystanie z tej władzy, niewymagającej wcale zmiany Ustawy Refundacyjnej, znacznie zmniejszy uciążliwości dla pacjentów i ich kieszeni. Do wdrożenia takich właśnie zmian chcielibyśmy Panią Prezes zachęcić. Można to zrobić nie czekając na nowelizację. Można to było zrobić już rok temu, czy pół roku temu, gdy obejmowała Pani swój urząd.
Dążenie do zmienienia Ustawy, po to żeby przesunąć oszczędności z jednego uporządkowanego obszaru ochrony zdrowia do zasypania deficytu wynikającego z niepodejmowania działań reformatorskich w obszarze innym i znacznie bardziej kosztowanym dla budżetu jest prostym przejawem złego rządzenia." - piszą Pacjenci z Porozumienia 1 Czerwca w liście do Pani Prezes i apelują o zajęcie stanowiska w sprawie proponowanych przez nas rozwiązań, które Prezes NFZ może wdrożyć nie zmieniając ustawy refundacyjnej.
PACJENCI z POROZUMIENIA 1 CZERWCA
"Porozumienie 1 czerwca" jest niezależną inicjatywą obywatelską, będącą odpowiedzią na systematyczne ograniczanie dostępu do leczenia finansowanego ze składek płaconych, przez nas podatników, na zdrowie. Porozumienie tworzą obywatele, pacjenci, opiekunowie chorych, lekarze, osoby niepełnosprawne. Porozumienie popierają i wspierają organizacje pacjenckie, lekarskie, towarzystwa naukowe, portale internetowe i media.